Kids

Jestem trenerką BT Junior od 10 lat. Trenuje sporty walki (BJJ oraz Judo) od 2003 roku. Jestem posiadaczką czarnego pasa BJJ pod Piotrem Bagińskim oraz Felipe Costa.

Z wykształcenia jestem absolwentką Instytutu Kultury Fizycznej specjalizacja nauczyciel wychowania fizycznego. Posiadam również stopień Instruktora Ju Jitsu Ne Waza pod PZJJ.

Gdy zakończyłam karierę zawodniczą, moim największym osiągnięciem było zostanie trenerką kadry narodowej U15 oraz U18 na zgrupowaniu przygotowującym do Mistrzostw Świata. Moim największym osiągnięciem trenerskim przy współpracy innych trenerów jest doprowadzenie naszych zawodników do zdobycia złota na Pucharze Świata oraz Pucharze Europy w grupie wiekowej U15.

Sport to całe moje życie, a dzięki BJJ mogę połączyć pasję ze sposobem na życie.

Specjalizuje się w obaleniach oraz przejściach gardy.

Wyróżnia mnie dynamiczny i nieustępliwy styl walki.

Z zapasami związany jestem od dziecka.

Przygodę ze sportem zaczynałem w LKS Spartakus Pyrzyce, później w AZS AWF Warszawa, aby ostatecznie trafić do Berserkers Team Szczecin, gdzie kontynuuje starty w formule grapplingu oraz prowadzę zajęcia zapasów dla dzieci i dorosłych.

Zapasy to dla mnie poza pasją świetna forma budowy i utrzymania sprawności fizycznej.

Ze sportem związany jestem od dziecka, od wielu lat są to sporty uderzane, głównie Muay Thai, które stało się moją pasją.

Miałem okazję szkolić się w kolebce Muay Thai – Tajlandii, pod okiem najlepszych trenerów.
Od kilku lat biorę czynny udział w zawodach amatorskich.

Mam ukończone szkolenia z zakresu dietetyki i suplementacji oraz przygotowania motorycznego w sportach uderzanych, jest to moje drugie zamiłowanie, które cały czas rozwijam.

Dotychczas zdobyta wiedza oraz doświadczenie pozwolą mi profesjonalnie przygotować młodych zawodników do startów w zawodach.

Jako dziecko, byłem drobnym chłopcem wychowującym się na osiedlu gdzie dzieci w podobnym mi wieku było dużo. Często przychodziłem do ojca z płaczem, bo ktoś mi coś zabrał, ktoś mnie popchnął itp. Ojciec postanowił zaciągnąć mnie na zapasy, co zaowocowało tym, że już więcej do niego z płaczem nie przychodziłem ja, a matki moich kolegów.

Trenuje od 7 roku życia, więc sport jest dla częścią życia, planu dnia i obowiązkiem. Jeżeli nie idę na trening, to tylko z przyczyn służbowych lub przeciwności losu dorosłego życia.

Inspirował mnie zawsze człowiek pochodzący z mojej małej mieściny, który z miejsca ledwo widocznego na mapie wyrwał się aż do Sydney by reprezentować nasz kraj w zapasach na igrzyskach. Jest to Marcin Jurecki.

Jeśli chodzi o trening, to dzień bez zapasów/jiu jitsu=dzień spier…zepsuty 🙂 to moje hobby – chciałbym by moi podopieczni tez traktowali trening jak swój obowiązek 😉 jak lekcje do odrobienia czy naczynia do pozmywania.

Jako prowadzący chcę przekazać swoją zdobytą wiedzę w atmosferze ciepłej z dawką humoru 😉

Moja przygoda że sportem zaczęła się na przełomie 2009 i 2010 roku.

Miałem 10 lat, kiedy rodzina postanowiła zapisać mnie na sporty walki. Zaliczałem się raczej to tych mniejszych, ale bardzo energicznych dzieci. Szybko okazało się, że Brazylijskie Jiu-Jitsu było strzałem w dziesiątkę.

Sport daje mi możliwość wyrażenia siebie i pole, na którym mogę się realizować. Uwielbiam być aktywnym fizycznie i cieszy mnie proces treningowy sam w sobie.

Inspiracją są dla mnie osoby, które pokazują, że dyscyplina prowadzi do osiągnięcia celu. Powtórzę za Jocko Willinkiem- DYSCYPLINA=WOLNOŚĆ.

Moim hobby zawsze był sport, a Brazylijskie Jiu-Jitsu wypełnia większość mojego czasu, jednak w wolnym czasie zgłębiam dziedzinę rozwoju osobistego i dietetyki. Poza sportowo lubię tematykę około survivalową.

Od podopiecznych oczekuję zaangażowania. Uwielbiam dzielić się swoją wiedzą, a ludzka ciekawość i chęci są kluczem do rozwoju, dlatego uważam je za niezbędne w procesie uczenia się.

Wierzę, że podstawą poznania jest zrozumienie, dlatego staram się -przekazując wiedzę- tłumaczyć, dlaczego postępuję w konkretny sposób. Oferuję dostęp do mojej całej posiadanej wiedzy i indywidualne podejście każdej zaangażowanej osobie. Nie chwalę siebie, ani się.

Moja przygoda z gimnastyką sportową zaczęła się w 2011 r., kiedy rozpocząłem naukę w szkole mistrzostwa sportowego w Szczecinie, o profilu – gimnastyka sportowa.

Po ukończeniu szkoły podstawowej postanowiłem kontynuować treningi w klubie MKS Kusy w Szczecinie.

Postrzegam gimnastykę sportową jako fundament rozwoju dzieci i młodzieży, ponieważ jestem dobrym przykładem jak gimnastyka przygotowuje motorycznie i fizycznie ciało młodego człowieka.